List poparcia dla ustawy o związkach partnerskich

 

Pracujesz w ochronie zdrowia? 

Wykonujesz zawód: lekarski, pielęgniarski, psychologiczny, seksuologiczny, ratowniczy, położniczy lub inny związany ze zdrowiem?

 

Twoje poparcie ma dla nas ogromne znaczenie!

Wykorzystaj swój autorytet zawodowy, żeby pomóc nam wpłynąć na opinie posłów_anek i przekonać ich do głosowania za zmianą prawa korzystną dla społeczności osób LGBT+. 

Podpisz list do lek.med. Władysława Kosiniaka-Kamysza!

Wyraź swoje poparcie dla ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich dla par jednopłciowych w Polsce. 

 

Treść listu

Szanowny Panie Premierze,

My, przedstawiciele i przedstawicielki zawodów medycznych i psychologicznych, w codziennej pracy podejmujemy wszelkie możliwe starania, aby chronić zdrowie i życie, a także poprawiać jakość życia naszych pacjentów i pacjentek. Mając na uwadze szeroko rozumiany dobrostan osób LGBT+, również tych, które spotykamy w naszych gabinetach, zwracamy się do Pana, aby wyrazić nasze poparcie dla ustawy o związkach partnerskich.

Według WHO, zdrowie osób LGBT+ odnosi się do fizycznego, psychicznego i emocjonalnego dobrostanu osób identyfikujących się jako lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe. Znak plus oznacza ogromną różnorodność ludzi w zakresie orientacji seksualnej, tożsamości płciowej, ekspresji płciowej i cech płciowych (SOGIESC1).

Pomimo różnorodności osób LGBT+, dane wskazują na pewne wspólne doświadczenia wpływające na ich zdrowie i dobrostan. Są one mniej skłonne do korzystania z usług zdrowotnych i współpracy z pracownikami ochrony zdrowia z powodu stygmatyzacji i dyskryminacji, co prowadzi do negatywnych skutków zdrowotnych – zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Dodatkowo mogą spotykać się z dyskryminacyjnymi postawami i nieuzasadnionym patologizowaniem w placówkach opieki zdrowotnej w oparciu o ich SOGIESC2. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwraca uwagę na fakt, że brak uznania prawnego związków osób tej samej płci jest barierą dla ich dostępu do opieki medycznej3.

Amerykańskie Towarzystwo Medyczne uznaje ochronę prawną związków osób tej samej płci za zagadnienie zdrowia publicznego. Badania pokazują, że prawne uznanie związków osób tej samej płci istotnie przyczynia się do poprawy zarówno ich dobrostanu, jak i dobrostanu ich bliskich4. Posiadanie równych praw (również w kontekście dostępu do ochrony zdrowia, prawa do informacji medycznej czy podejmowania decyzji medycznych w imieniu partnera/partnerki) jest czynnikiem zwiększającym dobrostan psychiczny, m.in. poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Te z kolei promują zachowania prozdrowotne w przyszłości. Natomiast brak równych praw, w tym brak prawa do zawarcia małżeństwa lub prawnie chronionego związku partnerskiego, negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne, m.in. zwiększa poziom stresu, lęku, zaburzeń nastroju.

Wprowadzenie związków partnerskich może także oddziaływać na zmniejszenie nasilenia dyskryminacji wobec osób LGBT+, a co za tym idzie, mniejsze odczuwanie stresu mniejszościowego, którego konsekwencje dla zdrowia psychicznego mogą być poważne. Dostępne wyniki sugerują, że prawo może mieć silny wpływ na kształtowanie się postaw społecznych, w szczególności w bardziej konserwatywnych grupach w krajach o mniejszej równości płci. W badaniu związku między uznaniem prawnym relacji osób tej samej płci, a postawami wobec mniejszości seksualnych w Europie pokazano, że prawne uznanie związków wiąże się ze statystycznie istotną poprawą postaw wobec mniejszości seksualnych5.

Jesteśmy przekonane i przekonani, że poparcie ustawy o związkach partnerskich jest zgodne z przesłaniem kodeksu etyki lekarskiej. Jest to działanie sprzyjające budowaniu nie tylko bardziej sprawiedliwego, ale także zdrowszego społeczeństwa.

Wzywamy Pana, jako polityka, a przede wszystkim jako lekarza, do zmiany stanowiska i wyrażenia poparcia dla projektowanej ustawy.

Z poważaniem,

Podpisz list

 

I am text block. Click edit button to change this text. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.